Latorośle
Wziąwszy pod uwagę bardzo skomplikowaną sytuację przed ślubem, oraz różnorakie trudności które towarzyszyły nam już po nim, nie mogę powiedzieć że było źle. Wprost przeciwnie. Wprawdzie teść już nie żył a teściowa została z dużymi długami, mój ojciec z kolei od wielu lat ciężko chorował, co wykluczało go z pracy zarobkowej, sąsiedzi mocno dawali nam się we znaki, uprzykrzając czasem życie młodemu małżeństwu do granic możliwości, momentami żyliśmy z jednej pensji w starym mieszkaniu do…